nie byłeś przy mnie wtedy, gdy najbardziej potrzebowałam czyjegoś pocieszenia. musiałam sobie radzić sama w najtrudniejszych momentach. nie byłeś tak jak powinieneś być. traciłam noce na płaczu,wspominaniu i rozmyślaniu. straciłam uśmiech, nie potrafiłam się śmiać nawet z najśmieszniejszych opowieści i żartów. uczyłam się żyć bez Ciebie. odrabiałam zadanie z poprawnej egzystencji mimo tego, że nie ma najważniejszej osoby w moim życiu. nawet zaczęłam myśleć o kimś innym, mówić o nim częściej niż o tobie. noce coraz częściej były przespane, a ja wzięłam się w garść. a ty jedną cholerną wiadomością niszczysz to na co pracowałam tak długi czas, i cholera robisz to w tak cholernie piękny i subtelny sposób, że cholera mnie trafia, i uśmiecham się do monitoru. cholera.//maniax3
|