Wygarnęłam Ci wszystko!.. wszystkie twoje kłamstwa, kombinowanie i komplikowanie wszystkiego dookoła.. wyzwałam cię od dziwek i suk.. było warto? hm sądzę, że tak. nareszcie poczułam się silna.. poczułam, że już nikt mi bliski nie bd mnie okłamywał. To było ponad dwa lata temu. Dzięki temu.. poznałam nowych ludzi, cieszę się życiem.. przyznam brakuje mi najlepszej kumpeli.. i mimo to, że często mijamy się na ulicy nasza rozmowa kończy się tylko na słowach "cześć, jak leci" tylee.. czasem żałuje.. i wiem, że mogłabym znaleźć innych przyjaciół .. ale czy warto? czy warto znów cierpieć.. niee.. ja już nikomu nie zaufam.
|