jest godzina 00:04 - a ja siedzę na parapecie, pijąc tequille, z dziwnym wrażeniem , że stanie się coś dziwnego. coś , przez co będę ryczeć w tą zafajdaną sobotnią noc. zapewne przypomnisz o sobie, znowu zawitasz w moim świecie na sekundę i znkiniesz
|