. Zakochała się w nim bezgranicznie płakała nocami i zadawała sobie co chwilę jedno pytanie " dlaczego on nie może być mój . ? " ... myślała że nie ma szans u niego , nie wiedziała co robić , gdy przechodził koło niej cała drżała . modliła się o to by kiedyś spojrzał na nią z taką małą iskierką nadziei ... błagała o szansę prawdziwej miłości...
dostała to czego chciała po roku ... bo on przez rok się wstydził do niej podejść i prosto w oczy powiedzieć " KOCHAM CIĘ ".
|