Byłam w takim nastroju, że mogłabym pójść do kina z kolesiem, który nie spytałby nawet jak mam na imię, i dać mu się wymacać w ostatnim rzędzie. Miałam ochotę zobaczyć, jak trzech panów walczy o zaszczyt postawienia mi drinka. Chciałam mu pokazać,co stracił.
|