Wiesz, byłam dziś w przedszkolu.
Tak, w ramach wracania do życia.
Dzieci mają w sobie tyle radości.
Pomyślałam, że w ich towarzystwie i ja jej zaznam.
Ale to nie pomogło.
Wszędzie wypatrywałam Ciebie.
Jeden chłopczyk miał włosy kolorem zbliżone do Twoich,
a drugi oczy podobnego kształtu, jak Twoje.
I nawet znalazł się taki, co był tak samo dzieciny.
|