siedziałam na ławce, spojrzałam się na Ciebie ty na mnie...i nagle w środku poczułam, że już nie potrafię udawać, że nie potrafię dać sobie z tb spokoju, że nie mogę już Cię olewać, to zbyt trudne. mam już dosyć tych głupich uśmieszków do dziewczyn z klasy na złość mnie...mam już dosyć tego pieprzenia, przyjaciółek, że nie jesteś mnie wart, pozwól, że ja bd o tym decydować. w końcu to mój świat, moja sprawa, moje klocki, moja zabawa, sama zdecyduje czy chcę cierpieć! .
|