Wiesz, sama się sobie dziwie, bo wtedy jak prawie się nie znaliśmy i powiedziałeś mi, że mnie kochasz to to olałam. Przyznam, że nie przepadałam za Tobą. Zaczęliśmy się przyjaźnić. Wspólne wychodzenia na dwór, śmianie się i wszystko tego typu. Czułeś coś do mnie i ja zaczęłam coś czuć do Ciebie. Na razie się nie odzywamy, bo byłeś zazdrosny o to, że zaprzyjaźniłam się z Twoim najlepszym przyjacielem. Widzisz.. zakochałam się w Tobie a Tobie coraz mniej zależało.. Teraz gdy na Ciebie patrzę widzę w Twoich oczach, że jeszcze coś do mnie czujesz. Ty nie wiesz, że Cię kocham. Nigdy Ci tego nie powiedziałam, a Ty mi nie powiesz, że nadal Ci zależy. A wiem, że zależy nam obojgu i ... tak właśnie się miniemy. nie wiedząc o niczym co nas łączy..
|