Spotykała się z nim dość często , w gronie kolegów , lecz nigdy go nie zauważała i być może nie doceniała. Dopiero po jakimś czasie zauważyła go , potem zaczęła siadać mu na kolanach , przytulać go i w końcu pocałowała go w policzek - dla nie znaczyło to bardzo wiele i zakochała sie w nim i czuła do niego tak wielką sympatię, że czasem nie wiedziała co ma już z sobą zrobić . On był dla niej jak narkotyk . I Dalej Jest !!
|