pamiętasz czasy gdy wstawałam o czwartej rano, by zobaczyć jak natura budzi się do życia ? wtedy byłam inna .. starałam się patrzyć pełnią szczęścia na otaczający mnie świat , cieszyłam się każda chwilą życia. a teraz ? o czwartej zasypiam , z policzkami mokrymi od łez . mój świat nie jest już taki kolorowy, a oczy nie potrafią dojrzeć jego piękna. częściej są za mgłą, od łez .`
|