Uwielbiam moment, kiedy mi się przyglądasz. Kiedy podchodzisz do mnie i swoimi ustami, delikatnie całujesz moje. Nawet kiedy oboje milczymy, mam ochotę się śmiać, mimo że nie ma niczego śmiesznego. Zaczynam się uzależniać od Ciebie. A z każdym dniem pragnę Cię coraz bardziej. I znów mam tą cholerną ochotę poczuć smak Twoich ust, dotknąć Twoich rąk i usłyszeć ten śmiech.
|