Od naszej rozmowy minęło jakieś trzy tygodnie. ty od tamtej pory nie dajesz znaku życia. martwię się o ciebie, idioto. jak zadzwonisz, to nie będziesz mieć życia. zapewne zacznę krzyczeć do słuchawki jakim jesteś idiotą i palantem, ale potem zacznę płakać.. zrobię to, bo cię kocham, braciszku ;* // truskawkowa5mamba
|