Nie rozglądając się na boki weszłam na ulicę gdy nagle samochód zaczął trąbić i z piskiem hamować ktoś złapał mnie za nadgarstek wołając 'kretynko życie ci nie miłe?' To byłeś Ty patrzyłam się tak na ciebie przez 15 sekund i odpowiedziałam ' ty pilnuj lepiej swojej nowej dupy żeby ktoś Ci jej nie wyruchał a nie mnie tu od zbawienia ratujesz.
|