Wydaje mi się śmieszne mówienie byle komu o swoich uczuciach.
Bo gdy powiesz, że czujesz się zajebiście w swoim związku, on i tak nie zrozumie i będzie Ci zazdrościł.
A przecież nie powinien, bo miłość to jest ludzka rzecz i każdy ma do niej prawo.
Natomiast jeśli powiesz, że czujesz się źle, bo go kochasz, a on ma wszystko w dupie... Wtedy na początku będą udawać współczucie, padną tradycyjne słowa - Musisz się jakoś trzymać, świat się od tego nie zawali. I zaczną gadać o sobie. Bezsens.
|