Siedzieliśmy w parku : Ja Ty i Twoi koledzy. Nagle ku naszemu zdziwieniu podbiegła do Ciebie jakaś laska i zaczęła całować, wcale się temu nie opierałeś. Odepchnęłam ją od Ciebie i dałam w twarz. Zacząłeś mną szarpać, upokorzyłam Cię, to Cię bolało najbardziej. Wtedy podszedł do mnie Tomek (Jeden z kolegów) i wyznał mi miłość, mówił że nie mógł patrzeć na mnie w objęciach tego frajera. Wtedy odkryłam prawdziwą miłość, to Jego szukałam całe życie i wkońcu znalazłam.// dafitt
|