Wiesz, że jej każda łza jest gorąca jak ogień? Że słowa, które wypowiada, podczas swojego szlochania, wylewają się z niej ja lawa z wulkanu? Wiesz, że gdy ona płacze mówi między wierszami? Tylko wystarczy podać do jej ręki długopis i kartkę papieru, by napisała dramat na światową skale. Targają się w niej uczucia; poczucie samotności dogłębnie ją przebija. A wystarczyłoby tylko wetknąć w jej usta czekoladkę, pogłaskać po głowie i powiedzieć: "Jutro będzie lepiej"...
|