no tak, pierwsza gimnazjum, więc mogłam być pewna, że nie ochronię się przed starszymi klasami, które czyhają z markerami, aby namalować kotom wąsy. jednego nie przewidziałam. nie spodziewałam się, że kiedy wpadnę Ci przez przypadek w ramiona, czule się do mnie uśmiechniesz i szepniesz 'kociak'
|