chyba za bardzo się przywiązałam do tego jednego człowieka.i chyba dlatego tak bardzo mi go teraz brakuje..
i wiem ,że nie zapomne mimo to że musze.
ale dam rade,przecież muszę dać,no nie? mam was, i jestem przekonana że tym razem mi się uda.
nawet jak wchodze na to rąbane gadu robisz się niewidoczny,
daj spokój zrozumiałam... :((((((
dziękuję dziewczyny ze wspieracie , ze jestescie < 3
|