przed chwilą powiedziałeś, że nie kochasz mnie tą szczerą miłością, bo nie potrafisz. wiesz jak mnie to zabolało ? nie. nic nie wiesz. nie, nie rozumiesz. pozwól, że Ci wytłumaczę. te słowa tak bardzo mocno trafiają w moje serce. tak najpierw w nie. tak zgadłeś, to to miejsce, w którym wcześniej znadjowały się te wszystkie nadzieje. dziś już ich nie ma. dziś wszystko jest jasne. tak. właśnie najpierw docierają do serca. i chyba później. i chyba później dopiero do świadomości. do psychiki. odchodzisz. sam z własnej woli. to takie cholernie przykre.
|