przechodziliśmy przez osiedle. Ty twierdząc , że jest lepsza wybrałeś akurat drogę koło przystanku. szliśmy wtuleni w siebie, gdy nagle usłyszeliśmy śmiech i rozmowy - na przystanku siedziała typiarka z którą się nie lubię, wraz z jej równie dennymi koleżankami. ' wiedziałam' - szepnęłam. ta zaczęła rzucać do mnie głupimi tekstami. wiedziałam , że nic nie poiwesz - nie wtrącasz się w babskie sprawy. już chciałam jej odpowiedzieć, gdy spojrzałeś na mnie mówiąc :' opłaca się ?'. spojrzałam na Ciebie, uśmiechnęłam się do niej i poszłam dalej, nie odzywając się słowem. mina jej zrzedła, a ja byłam dumna z siebie. tak często mam wrażenie , że dopiero przy Tobie naprawdę dorastam i uczę się życia. / veriolla
|