położyła się na łóżku, i przykryła kołdrą.
kładąc poduszkę, na głowę, miała nadzieję, że stłumi krzyk.
płakała, krzycząc z rozpaczy. nie mogła złapać powietrza. wszystko
wydawało jej się tak absurdalne. każdy dzień, każde spojrzenie. miała
dość, rzeczywistości. nie potrafiła sobie poradzić
|