siadam na jakimś trawniku, nawet nie wiem gdzie. otwieram piwo zapalam papierosa i załączam najlepszą piosenkę kojarzącą mi się z Tobą. siedzę tak aż skończy się piwo, papieros i miłość.
i po pewnym czasie okazuje się, że chyba nigdy już nie wstanę. moja miłość do Ciebie nie ma końca.
|