` - Co się stało? - Spytał z troską w oczach.
- Wszystko się wali. - Odpowiedziała smutna.
- Co się wali? - Ciągle pytał
- Miłość mi się wali.. - Łza spłynęła jej po policzku.
- O mnie chodzi.. - Stwierdził smutny.
- Czemu tak sadzisz?
- Jesteś taka.. taka obojętna...
- Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec uodporniłam się..
`
|