A teraz gdy WAS mijam, mówicie tylko ' siema, gdzie lecisz, daj szluge ' . i koniec rozmowy . i oschłe nara . zawsze umieliście ogarnąć o co mi chodzi. co czuje, o czym myśle. Teraz widzicie mnie rozmazaną, z trzęsąsymi się rękoma. Nie patrzycie mi nawet w oczy..
|