Pamiętam tamten piątek . To był najlepszy piątek w moim życiu . Nie dlatego , że weekend i wreszcie usiądę z tyłkiem przed TV i będę miała wszystko w dupie. Ten piątek był wyjątkowy , taki jaki chciałam kiedyś przeżyć . Był wyjątkowy , z Twojego powodu . Pisałeś do mnie inaczej ,niż kiedyś. Byłeś taki otwarty , opowiadałeś o swoim dzieciństwie . O swoich problemach . A kiedy na chwile znikałeś , nie było już 'zw :D' , tylko ' za chwilkę będę :* ' . Ten piątek , to tylko wspomnienie ubiegłego tygodnia. Już nigdy nie będzie takiego piątku . Bo czuję , że nagle się miedzy nami wypala . A Ty ? Ty jak zawsze niczego nie ratujesz , dla Ciebie wszystko jest okej. Wolisz pośmiać się z kolegami . Tylko potem nie przychodź , że jest źle .
|