to uczucie bezsilności, kiedy czujesz że nikt Ci nie pomoże, a Ty sama nie dasz sobie z tym rady. ten lęk i niepewność, przed tym jaki to wszystko bedzie miało finał. ta chęć retrospekcji, powrotu do chwil beztroski i braku problemów. ten ból, że nic nie jest jak dawniej. ta świadomość, że coraz łatwiej Cię skrzywdzić, a coraz trudniej uszczęśliwić. ta wiara, że kiedyś dojrzejesz i staniesz się odporna na ten całe egzystencjalne bagno. ta naiwność, że gdy następnym razem będziesz płakać, będą to łzy szczęścia. znasz to?
|