Czuje się jak w jakimś cholernym śnie . Choć na pozór wszystko wydaje się normalne. Chodzę do szkoły , uczę się, spędzam czas z przyjaciółmi ale każdą z tych czynność wykonuję automatycznie jakbym to nie ja kierowała swoim życiem jakby ktoś robił to za mnie . Niby jestem obecna ale nie wiem co tak naprawdę się dzieję wokół . Jedyne czego jestem świadoma to wieczorów wtedy kiedy leże i płaczę . I każdej nocy czekam aż to się wreszcie skończy aż się obudzę .Lecz nie potrafię tego zrobić , nie potrafię.
|