Zastanawiam się, skąd bierze się w takich chwilach ta cholerna tęsknota. Niby wiem, że to wszystko było kłamstwem, a i tak uśmiecham się do wspomnień. Niby zadałeś mi ogromny ból, a i tak ciągle wierzę, że istnieje dla Ciebie jakieś usprawiedliwienie.
|