świadomość, że budzisz mnie dwadzieścia po piątej rano i dajesz w ten sposób do zrozumienia, że myślisz o mnie o poranku, nie daje mi zasnąć. psy szczekają, wiatr uderza w okno, nie słychać samochodów ani kapiących kropel z kranu do zlewu, wszystko powoli budzi się do życia i ty mnie budzisz. wiesz, możesz mnie budzić tak codziennie...
|