CZ1 dostałam sms'a ' Skarbie, wyjdz przed dom. ' zastanawiałam się o co chodzi. przecież mieszkasz xxx kilometrów odemnie, więc po co mam wychodzić.? kolejny sms od Ciebie ' nie pytaj o nic, tylko wyjdz - to bardzo ważne. bez chwili zastanowienia ubrałam się i wybiegłam z domu, rozglądałam się, ale nikogo nie widziałam. nagle usłyszałam dzwięk wiadomości ' spójrz za siebie' pare metrów dalej, spostrzegłam, kogoś kto był bardzo podobny do Ciebie, jednak nie mogłam uwierzyć, że to Ty. Jednak kiedy byłam już obok Ciebie zaczełam płakać ze szczęścia. na Twojej twarzy spostrzegłam, ogromny uśmiech. podeszłaś do mnie i powiedziałaś ' no widzę, że udało mi się zrobić Ci ogromną niespodziankę, no, ale Skarbie nie gniewaj się, boo mi się wydaje, że to właśnie na tym polega przyjażń, że mimo tych xxx kilometrów, które trzeba było pokonać, żrobię wszystko, by zobaczyć szczęście na Twojej twarzy ' nie wiedziałam co powiedzieć. stać mnie było tylko na ' tak bardzo Cię kocham. '
|