nie noszę spódnic w których widać mi połowę dupy. nie nakładam na ryj tony podkładu czy innego gówna. nie zobaczysz mnie w 10cm szpilkach. osobiście wolę moje ukochane szerokie spodnie, bluzę w rozmiarze XL i trampki z Convers'a. ubieram się w ten sposób bo mi tak wygodnie , a jeśli się coś nie podoba to mi to powiedz i nie obrabiaj mi dupy z kumpelami. ach niee no sorry. nie masz odwagi do mnie podejść sama.. bo w kupie siła, nie ? / wychujalicie
|