Bałam się burzy. za oknem rozpętało się piekło, zadzwoniłam do Niego, nie zdążyłam się odezwać. wyszeptał do słuchawki - 'jestem z Tobą, skarbie.' przyłożył słuchawkę do klatki piersiowej, słyszałam bicie Jego serca. nie bałam się już. . Chciałabym to przeżyc .
|