Tak bardzo go potrzebowała, tak bardzo chciała by był teraz przy niej, pragnęła wpatrywać mu się w oczy, oczy które tak pieknie się cieszyły.. Tylko przy Nim mogła siedzieć, nic nie mówić, patrzeć się w niebo i czuć się tak cholernie bezpiecznie, tak dobrze, że nie potrzebne były słowa.. Co nocy budziła się ze łzami w oczach, wykrzykując : WRÓĆ .! ;(
|