Ale co z tego, że romantyzm minął, Mickiewicz, Puszkin i cała reszta umarli, żyjemy w podobnych czasach. Wspominamy chwile spędzone z kimś bliskim, słuchamy muzyki kojarzącej się z Nim, wyobrażamy sobie, co by było gdyby....delektujemy się tym jednym uśmiechem, spojrzeniem, które i tak dla Niego nie mają znaczenia i pogrążamy się w rozpaczy, z utęsknieniem czekając...
|