Początek zimy. Jest późno w nocy, pada śnieg, ogromne zaspy tworzą się na uliczkach, pośród nich ja, sama, stoję z czerwonym nosem łapiąc płatki śniegu na język. Kiedyś robiłam to z Tobą w Twojej kurtce, dziś samotna. Moje uczucia są zimne, odpychają ode mnie. Moje serce lubi zimno, wtedy nie musi nikogo kochac, potem nie cierpi, przecież nie moge go na to narażac, jestem za nie odpowiedzialna. ' Zima w tym roku ma byc bardzo groźna, temperatury mają przekroczyc -40 ' taka prognoza widnieje dla mojego serca, nie zbliżaj się do Niego proszę, Ty umiesz je ocieplic, powodujesz że topnieje lód i kwitną akacje,prosze nie podchodź. // dafitt
|