Mój wymysł:-a teraz stań ze man twarzą w twarz, spójrz mi prosto w oczy i przyzeknij, że tak naprawde nigdy nic do mnie nie czułeś, i że te wszystkie chwile spędzone razem tak naprawde nic nigdy dla Ciebie nie znaczyły-(cisza) - no przyżeknij -(znów cisza)- no do cholery powiesz cos czy bedziesz tak po prostu tu satał - nie potrafie (odszedł)
|