. Myślę trzeźwo i staram się wyjść, schodząc bardzo powoli i przyglądając się uważnie temu, co tu zostawiam. Popełniłam kilka błędów w ciągu zaledwie kilku sekund.. Uczę się żyć tym, co mam. Nie oczekując więcej. Doceniając każdy z oddechów, który jest mi dany. Cieszę się każdym, nawet tym najbardziej pochmurnym porankiem. Wierzę, że nadejdzie dzień, kiedy będę w stanie stanąć w środku nocy na balkonie i zacząć krzyczeć, jak obrzydliwie jestem szczęśliwa.;]
|