zabierz mnie na drugą stronę,
zabierz mnie gdzie wszystko ma swój sens,
gdzie wszystko ułożone jak policyjny pies
to koniec! zabiliśmy w sobie wszystko
to koniec! mogliśmy więcej, przykro.
pchnij mnie kuchennym nożem,
wypuść na mnie swoje lwy.
ja nie chcę więcej biec w ogonie,
wolę z przodu tak jak Ty!
|