nie miała humoru, wyszła z klasy pod pretekstem 'wysmarkania się' wybiegła jak oparzona. usiadła pod klasą i płakała. wiedziała, że w klasie obok on ma lekcje. akurat wyszedł. gdy ją zauważył przysiadł się i otulił ją ramieniem mówiąc, że będzie dobrze. wiedziała, że z jego ust wszystko jest wiarygodne. uśmiechnęła się i oparła głowę o jego ramię. siedziała z nim tak do końca lekcji.
/fantasticowa
|