Godzina 2:22 , słyszę wibracje pod poduszką . Patrze SMS od Niego. Zawahałam się czy przeczytać ale jednak postanowiłam to zrobić . Treść : "Hej . Nie piszę żeby zapytać co u Ciebie , bo wiem że leżysz teraz w łóżku ze słuchawkami w uszach , ulubionym misiem i że Twoje poduszka jest cała mokra od łez i próbujesz zasnąć , ale Ci to nie wychodzi . Chciałem Cię tylko za wszystko przeprosić i powiedzieć że zachowałem się jak ostatni dupek - wiem ze to dla Ciebie już bez znaczenia , ale pamiętaj że Cię kocham i nigdy nie przestanę ;* . Śpij dobrze , bo ja już chyba nie zasnę tej nocy . Dobranoc skarbie ." Wtedy rozpłakałam się jeszcze bardziej , przytuliłam mojego misia i pogłośniłam mp4 żeby zagłuszyć wszystkie myśli o Tobie .
|