Napisał żeby wyszła przed dom. Zrobiła ta jak najszybciej mogła. Dopiła herbatę, narzuciła sweter i szybko zbiegła po schodach na dół. Zobaczyła go pierwszy raz od 5 miesięcy, nadal go kochała, On ją widocznie też jeśli po takim czasie odezwał się do niej z prośbą o spotkanie. Gdy ją ujrzał od razu rzucił się w ramiona i zaczął całowac niemiłosiernie. Nie miała nic przeciwko przecież na to czekała.
|