'Hotelowy korytarz nad ranem. Ona wpatrzona w niego jak w obrazek, On szuka odpowiedzi w jej oczach. Dotykają się spojrzeniami. Śmielej i śmielej. Nie oślepiało ich światło w korytarzu tylko te ognie w oczach, które skrzyły się nieustannie. Szeptały ich dłonie, usta oszalały, serce zwariowało..'
|