Nagle dotarło do mnie, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. Kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Straciłam coś, co już nie wróci. I nie chodzi tu tylko o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie do ludzi, do wszystkiego. Bo Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, a wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie.
|