nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć,
gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną,
prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku.
|