Mijały miesiące odkąd stało się jasne że nikt inny się dla niej nie liczy . Była jak nieosiągalna księżniczka dążąca do zdobycia jego serca . Lecz , to było jak zbudowanie domu na plaży , który okazywał się domkiem z piasku . Wiedziała natomiast , że musi zrobić to sama , i gdyby to tylko zależało od tego ile w to wkłada serca , nadziei , i jak bardzo go kocha , to byliby ze sobą po grób .
|