I przychodziły takie momenty, że dopadała ją beznadzieja, ale wiesz ona nie reagowała jak wszyscy. Nie popłakiwała po kątach i nie zwierzała się przyjaciołom, jaki to świat jest zły i okrutny. To typ dziewczyny, która przy każdej porażce bądź jakimś dole wytyczała sobie nowe cele i mimo przeszkód szła dumnie przed siebie z podniesioną głową. Każdy błąd dodawał jej mega kopa do działania. Wiedziała, kim jest i czego chce.
|