księżyc oświetlał jej twarz , a wiatr rozwiewał włosy . była gwieździsta noc . na uszach miała słuchawki , a w ręku niedopałek . szła . tak po prostu szła przed siebie . bez celu . energicznie maszerując w rytm legend rocka , doszłaby nawet na koniec świata , gdyby tylko tam czekał na nią on.
|