- cieszysz się, że mnie masz?- powiedziała ciepłym głosem, spoglądając w Jego piękne, czekoladowe oczy.
- ciesze, i to bardzo. ale mam wrażenie, że w każdej chwili mogę Cię stracić.
- stracić? niby dlaczego? głuptasie, ja jestem Twoja i będę, obiecuje- odpowiedziała, po czym dała Mu buziaka.
- a jak jakaś ochydna wiedźma będzie chciała mi Cię zabrać do krainy piękności, żeby wykorzystań Twoją urodę dla innych brzydul? / changedlife
|