- co tam ? - zajebiście - naprawdę ? - tak . - o , nigdy nie przeklinałaś i nie kłamałaś - dlaczego myślisz , że kłamę . ? - bo właśnie widzę Cię przez okno z rozmazanym tuszem i z ledwo klikającymi palcami o klawiaturę , jak ty się zmieniłaś .. - otwierając okno , odrzekła - ty mnie tak zmieniłeś a raczej brak Ciebie ..
|