Kochanie , lubię jak mnie obrażasz. Lubię jak wyzywasz mnie od "gówniar" , od "cnotek" , od "inteligentnej inaczej" . Kochanie , wiem że nie robisz tego, bo mnie kochasz. W porządku. Ale sam fakt, że myślisz o mnie , chodź w nie całkiem dobry sposób, fakt iż mówisz do mnie, że poświęcasz mi chociaż tą marną minutę, jest tak satysfakcjonująca , iż na razie nie potrzebuję niczego więcej. Ty też nie jesteś w moim typie, skarbie. Ale pomimo to Cię kocham. widzisz? To jest miłość. Kochać kogoś, mimo iż nie spełnia kryteriów .. // Szarlotta.
|